W ostatnią niedzielę sierpnia Żyrafa udała się na swój drugi spływ kajakowy. Tym razem spływaliśmy Bzurę powyżej motoprzystani w Plecewicach. W spływie wzięło udział 19 osób.
Spływ wyruszył z Kęszyc Nowych i przez pierwsze dwa kilometry prowadził rzeką Rawką. Była to bardzo emocjonująca część spływu bo co i rusz przerywały go niespodziewanie przewalone drzewa. W tych co trudniejszych kilkoro z nas musiało z brzegu lub stojąc po pas w rzece pomagać przy pokonywaniu przeszkód. Było trudno ale… wesoło!
Teoretycznie spokojniejsza była druga część spływu prowadząca Bzurą. Rzeka była spokojniejsza, nie było powalonych w poprzek drzew a jedynym utrudnieniem były kamienie wystające z rzeki. To głównie one ale też kapryśność rzeki spowodowały kilka wywrotek. Na szczęście niegroźnych i nikomu poza zamoczeniem się w wodzie nic się nie stało.
Trasa okazała się wymagająca oraz długa. Części uczestnikom trudy wiosłowania dały o sobie znać już w Sochaczewie. Stamtąd też zorganizowany został dodatkowy transport, gdzie chętni mogli wcześniej zakończyć spływ.
W ten sposób spływ podzielił się po równo. Połowa zakończyła go w Sochaczewie a druga połowa popłynęła dalej i około godziny 19:00 już bez przygód dopłynęła do motoprzystani w Plecewicach.